Gra wstępna. Erotyczny masaż – punkty erogenne
Erotyczny masaż – punkty erogenne
Gdy mężczyzna zajmuje się kobietą
Kobieta kładzie się na plecach i opiera głowę o poduszkę lub o uda klęczącego partnera. On masuje jej twarz, szyję a następnie piersi.
Twarz: przesuwaj delikatnie palcami po jej brodzie. Obrysuj wargi, zatrzymując się w ich kącikach. Potem dotknij linii nosa i brwi, pieść czoło, aż dojdziesz do wrażliwego miejsca, gdzie skóra twarzy łączy się z włosami.
Płatki uszu i szyja: Możesz muskać jednocześnie dwie małżowiny – najpierw zewnętrzną część, potem zagłębienia. Dotyk musi być ledwie wyczuwalny. Zsuwaj dłonie wzdłuż szyi i rozbudzaj zagłębienia przy obojczykach.
Piersi: potrzymaj dłonie na mostku, przesuń je nieco i dojdź do piersi, obejmując krągłości z boku i od spodu. Partnerce sprawi przyjemność gładzenie brodawek piersi i otoczek wokół nich.
Gdy partnerka jest już nieco rozluźniona, mężczyzna rozprowadza olejek na jej stopach, dokładnie nacierając palce, a potem wgłębienia stóp i uda. Delikatnie dotyka wrażliwych miejsc pod kolanami. Lekko masuje brzuch, kolistymi ruchami wielokrotnie obwodząc pępek. Mniej więcej 10 centymetrów poniżej pępka znajduje się rzadko pobudzany punkt erogenny. Partner może to miejsce lekko uciskać, szczypać i poklepywać, a jednocześnie końcem palca może sięgnąć niżej. Zmysłowymi ruchami smaruje olejkiem wzgórek łonowy ukochanej, masuje wewnętrzną stronę ud, pachwiny oraz okolice pochwy i łechtaczki. Robi to bardzo powoli.
Pobudzanie łechtaczki: głaskanie całej okolicy narządów płciowych partnerki, a także pocieranie jej wzgórka łonowego, to sposoby stymulacji łechtaczki, często bardziej podniecające i przyjemniejsze niż bezpośrednie jej drażnienie lub uciskanie. Pieszcząc tę wrażliwą okolicę, nigdy nie należy zapominać, że kobieca łechtaczka jest narządem unerwionym i wrażliwym, więc zbyt silny dotyk może być nieprzyjemny. Niech partner stale zmienia rytm, prędkość wibracji i rodzaj ruchów oraz obserwuje reakcję sygnalizowaną przez słowa czy ruchy jej miednicy. Niech nie obawia się zapytać, jakie pieszczoty ona lubi najbardziej.
Kobiety często skarżą się, że mężczyźni albo zupełnie zapominają o pieszczotach łechtaczki, koncentrując się wyłącznie na towarzyszących zbliżeniu ruchach, albo skupiają swą uwagę wyłącznie na łechtaczce, resztę kobiecego ciała. Dla panów wygląda to na sytuację trudną: cokolwiek zrobią i tak będzie źle. Na szczęście istnieją sposoby spełnienia obu oczekiwań. Podczas masażu erotycznego partnerce na pewno nie zabraknie pieszczot całego ciała. A jeśli chodzi o pełny akt miłosny, problem rozwiązują takie pozycje czy ich warianty, które zapewniają kobiecie maksymalną swobodę ruchów i pozwalają jej zewnętrznym narządom płciowym ocierać się o wzgórek łonowy partnera.
Gdy kobieta zajmuje się partnerem
On kładzie się na brzuchu, partnerka siada na jego pośladkach. Najpierw rozluźnia poszczególne partie pleców.
Masaż pleców: zacznij od dolnej części i przesuwaj dłonie ku górze. Głaszcz, ugniataj, nacieraj skórę, zmieniając tempo i siłę. Po rozluźnieniu mięśni skieruj palce w bok. Mocnymi ruchami uciskaj okolice kręgosłupa, aż dojdziesz do pach. Powtórz to jeszcze raz.
Po kilku minutach partnerka przesuwa się niżej, dotyka pośladków i przechodzi do masażu wewnętrznej powierzchni ud – lekko je szczypie, uciska i masuje.
Uciskanie ud: kucnij obok nóg mężczyzny. Najpierw silniej ugniataj całą powierzchnię ud, a potem delikatnie je gładź.
Nacieranie stóp: dotykaj opuszki każdego palca, następnie jedną dłonią masuj wierzch, a drugą spód stopy.
Następnie zdecydowanymi ruchami, lecz niezbyt mocnymi ruchami, partnerka przesuwa dłonie wzdłuż bocznych linii ciała mężczyzny, aż do stóp. Porusza dłońmi tak: kilkanaście centymetrów w przód, kilka w tył. Po chwili wznawia masowanie pleców, ale robi to piersiami, unosząc się nad plecami mężczyzny. Wreszcie przylega do partnera całym ciałem. Całuje szyję, muska oddechem ucho oraz gładzi ramiona. Kiedy mężczyzna się odwraca, kobieta masuje tors. Jej dłonie delikatnie głaszczą klatkę piersiową, , palce drażnią brodawki. Po chwili masuje brzuch i powoli zbliża dłonie do pępka. W tym momencie ruchy powinny być znacznie mocniejsze i prowokujące.
Gdy podniecenie partnera wzrasta, kobieta przesuwa dłonie wzdłuż trzonu penisa, koncentrując się na żołędzi i wędzidełku. Od partnerki zależy, czy zakończy masaż, nie doprowadzając mężczyzny do orgazmu, czy pozwoli mu na jego osiągnięcie.
Pobudzanie członka: mężczyzna zdecydowanie woli, gdy partnerka traktuje jego członka z wyczuciem, lecz czasem może oczekiwać nieco silniejszego ujęcia i energicznych ruchów niż te, które jej wydają się właściwe. Wiele kobiet z powodu wstydu odczuwa obawy przed opanowaniem sztuki stymulacji prącia. Najlepiej i najprościej byłoby poprosić partnera o pokazanie, jakie ruchy lubi najbardziej: krótkie czy długie, szybkie czy może bardziej zmysłowe.