Pozycje seksualne – Pozycje tylne

Pozycje seksualne – Pozycje tylne

Panie, które nie odnajdują siebie w roli aktywnej i pełnej inicjatywy kochanki, w pozycjach „na jeźdźca” nie czują się dobrze. Bywa, że o pozycji „na jeźdźca” myślą z niechęcią głównie panie niepewne swej erotycznej atrakcyjności. Czasem zwyczajnie wstydzą się tak pokazywać partnerowi, a czasem – ulegając powszechnemu dziś kompleksowi nadwagi – czują się za ciężkie. Większość kobiet ocenia własne ciało dość krytycznie, co o tyle dziwi, że te surowe sądy bardzo rzadko podzielają partnerzy. Jednak pierwsza zasada miłości mówi: nikt nie powinien robić czegoś, w czym nie czuje się dobrze i swobodnie. Dlatego tym paniom polecamy między innymi pozycje tylne, umożliwiające akt miłosny w pozycji leżącej, stojącej, siedzącej, klęczącej lub w pozycji kobieta na mężczyźnie. W większości tych wariantów kobieta nie dźwiga ciężaru ciała mężczyzny, dlatego może dość swobodnie poruszać się, prowokując takie pchnięcia, które sprawią jej największą przyjemność. Warto wiedzieć, że większość pozycji tylnych to układy fizjologicznie naturalne, ponieważ w nich pokrywają się osie podłużne członka i pochwy.

Pozycja tylna klęcząca

W tej pozycji kobieta klęczy i pochylając się do przodu, opiera się dłońmi o podłoże, natomiast mężczyzna klęczy lub stoi za nią. On podtrzymuje ją w biodrach i jest stroną aktywną. Jego delikatne ruchy lub mocne pchnięcia trafiają na punkt G. Pozycja lubiana przez panów, bo daje im poczucie dominacji. Wygodna technika, nawet jeśli oboje mają problemy z nadwagą.

Pozycja tylna stojąca

W tej pozycji kobieta, stojąc, pochyla się do przodu i wyprostowanymi rękami opiera się o mebel, natomiast mężczyzna stoi za kobietą. Większość panów przepada za tą pozycją i jej trochę perwersyjnym charakterem.

Pozycja tylna leżąca

W tej pozycji kobieta, leżąc na brzuchu, rozsuwa nogi. Mężczyzna kładzie się na niej i wprowadza członek do pochwy. Ekscytująca technika współżycia zwłaszcza dla kobiet, które lubią czuć się trochę zniewolone. Mężczyzna, kładąc się na partnerce i unosząc na wyprostowanych rękach, decyduje o rytmie aktu. Może też łatwo zmieniać kąt wprowadzania członka. Dzięki temu daje jej rozkosz, stymulując różne punkty, zarówno w przedniej i tylnej ściance pochwy. Kobieta, leżąc na brzuchu, gdy pragnie mocniejszej penetracji, może unieść pośladki.

Pozycja kolankowo – łokciowa

Kobieta klęczy, pochylając się mocno do przodu i wspierając ciężar ciała na łokciach. W ten sposób jej pośladki są bardzo wyeksponowane. Pozycja ta sprzyja płodności. Nasienie zbierające się w opadającej ku dołowi pochwie ułatwia zajście w ciążę. Z tego względu poleca się ją parom planującym potomstwo.