Sny erotyczne – bez pośpiechu
Sny erotyczne. Jestem w bardzo ładnej sypialni, tonącej w białym jedwabiu i kwiatach. Otacza mnie pięciu przystojnych mężczyzn od razu wydali się być łagodni i uprzejmi, poczułam się bezpiecznie.
Powiedzieli mi, że będą się ze mną kochać tak długo, jak tylko będę chciała.
Nie muszę więc się spieszyć. Mogą zajmować się mną całą noc.
W rzeczy samej nalegali nawet – w zdecydowany sposób, lecz raczej przyjazny – bym pozwoliła im się tym zająć.
Czułam się podniecona i rozkoszowałam się perspektywą takiej miłości.
Nimfomanka