Naturalne afrodyzjaki – Banany
Naturalne afrodyzjaki – Banany
Banany mogą stanowić świetny przykład teorii podobieństw, która mówi, że klucz do właściwości roślin leży w ich wyglądzie. Może i mają sugestywny kształt, a także są pożywne, lecz według dra Vernona Edwardsa, swoją reputację afrodyzjaku zawdzięczają bufoteninie – alkaloidowi zawartemu w ich skórce. Jest to halucynogen, spotykany też w pewnych „magicznych” grzybach i skórze ropuch, tak ukochanych przez wiedźmy.
Najłatwiej można się do niego dostać, zapiekając banana, a następnie zdrapując wewnętrzną stronę jego skórki. Następujący przepis uzyskał bardzo wymowną nazwę „czarnej siły”: należy włożyć odpowiednią ilość bananów do rondla, naciąć skórkę wzdłuż, wypełnić nacięcia cukrem, wstawić do średnio nagrzanego piekarnika na czterdzieści minut. Banany wyjąć, sok wymieszać z miąższem zdrapanym z wewnętrznej strony skórki, polać nim banany, podawać z śmietaną i jamajskim korzennikiem lekarskim.